Android i rosnąca liczba naciągaczy. źródło: www.pcmag.com
Spotkałem się dzisiaj z ciekawym oszustwem (albo jak kto woli – sprytnym naciągactwem) w telefonii komórkowej. Posiadam telefon oparty o system Android. W aplikacjach ukazała mi się ni stąd, ni zowąd aplikacja NFS Most Wanted. Nigdy jej nie instalowałem, telefonu też nikomu nie daję do zabawy.
Po czasie dotarło do mnie, że mogło być to wynikiem aktualizacji jakiejś innej gry/aplikacji użytkowej.. Ale do rzeczy:
Mój przypadek naciągnięcia na sms premium 92505
Po uruchomieniu zobaczyłem ekran – INSTALOWANIE i pasek postępu. Myślę sobie – ok .. Nie pamiętam dokładnie co było dalej, ale na pewno było tam jedno zdanie w stylu „Wciśnij next aby uruchomić grę”. Po wciśnięciu NEXT aplikacja bez mojej wiedzy wysłała płatnego smsa na numer 92505 (25 zł netto), którego nie widać w telefonie. Oczywiście nie wiem jakiej treści, nie dostałem także informacji, że będzie pobrana opłata. W smsie zwrotnym widniała następująca treść:
Your link: http://lume.mobi/bodscmrk-mw Support http://lume.mobi/back
Aplikacji nie uruchomiłem, po tej sytuacji ją usunąłem.
Specjalnie się tym nie przejąłem, dopóki nie zauważyłem w bieżących opłatach widnieje obciążenie na kwotę 30,75 zł.
Możliwe przyczyny
Możliwości widzę dwie: infekcja wirusem Boxer.AA, o czym tutaj lub „wabik” w postaci aplikacji, która naciąga na smsy premium. Oczywiście aplikacji ściągniętej z oficjalnego sklepu Google..
Oczywiście, aby aplikacja mogła wysyłać smsy – musimy jej na to zezwolić. Jestem jednak zdania, że takie aplikacje nie powinny mieć swojego miejsca w sklepie Google Play. Jeśli aktywnie korzystam ze sklepu, w miarę czasu zwracam coraz mniejszą uwagę na uprawnienia jakie daję aplikacji. A jest to błędem. Z drugiej strony – coraz więcej aplikacji wymaga od nas udostępniania większej ilości funkcji w telefonie, niż wynikałoby to z jej przeznaczenia. Mam wrażenie, że gdzieś tam brakuje surowego oka moderatora..
Apropos – nie wiem czy wiecie, ale Google przed świętami 24.12.2012 usunęło ze sklepu 22 aplikacje, które naciągały w różny sposób użytkowników na koszta. Więcej można poczytać tutaj (art. w jęz. angielskim ) : http://www.bbc.co.uk/news/technology-16177013 .
A w kwestii infekcji :
Za stroną eset.pl:
W Polsce Trojan Boxer.AA rozsyła wiadomości premium na numer 92505 – za każdy taki SMS rachunek użytkownika jest obciążany kwotą 25 zł netto. W sieci można znaleźć wpisy zaniepokojonych internautów, którzy nigdy nie wysyłali żadnych wiadomość SMS premium, a mimo to na ich rachunku widnieje taka pozycja i związana z nią niemała opłata.
Kamil Sadkowski z firmy ESET radzi posiadaczom smartfonów z androidem jak ustrzec się przed koniem trojańskim Boxer.AA:
-
Pobieraj aplikacje wyłącznie z oficjalnego sklepu Google Play.
-
Zainstaluj na swoim smartfonie aplikację antywirusową np. ESET Mobile Security.
-
Jeśli to możliwe zablokuj u swojego operatora możliwość wysyłania z Twojego telefonu wiadomości SMS premium.
Co ciekawe – nie został mi przedstawiony żaden regulamin, ani w żadnej chwili nie musiałem go akceptować. Ot tak, po prostu od dziś NEXT oznacza „nabij się w butelkę, zapłać złodziejom 30 zł”.
Stale powiększająca się lista oszukanych osób
Daję link do ciekawego wątku na forum gazeta.pl : wątek o sms na numer 92505
Sprawa jest rozwojowa. Póki co zgłosiłem reklamację do operatora. Mam też przygotowany tekst do firmy obsługującej ten numer – prawdopodobnie TELEAUDIO. Jak uzyskam odpowiedź od operatora, będę miał pewność co do firmy obsługującej ten numer. Oto treść reklamacji, sugerowana przez użytkownika z forum gazeta.pl:
W dniu 06.02.2012 g. 0:21 do mojej faktury została doliczona kwota za SMS Premium rzekomo wysłany pod numer 92505 z mojego numeru XXX XXX XXX.
Oświadczam, że nie wysyłałem SMSa pod wyżej wymieniony numer telefonu. Nigdy nie korzystam z tego rodzaju płatnych SMSów.
Otrzymałem SMS z numeru z 92505 z linkiem, który kliknąłem. SMS przyszedł po instalacji aplikacji XXX XXX XXX pobranej ze SKLEPU PLAY. Aplikacja ma powiązanie ze stroną http://lume.mobi. Nie rozumiem, jak możecie Państwo robić interesy z takimi naciągaczami.Nie zostałem poinformowany o kosztach kliknięcia w link!! Nie zaakceptowałem żadnego regulaminu. Regulamin nawet nigdzie nie został mi wyświetlony.
W związku z wyżej opisana sytuacją żądam zwrotu kwoty 30 zł 75gr (trzydzieści zł i siedemdziesiąt pięc groszy)
na numer konta: XXXXXXXXXXXXXXXXX
Nie wiem jak sprawa się dalej potoczy, ale korzystając z portalu do zarządzania kontem u operatora komórkowego, zablokowałem SMSy Premium.
Zapraszam do komentowania tematu, warto zebrać odpowiednią wiedzę na ten temat.
